Patryk 
Wielki Fat Nick rozkręca tłum
Tamtejszy wieczór w Warszawskim klubie Progresja rozpoczynał Nicholas Minucci znany jako Fat Nick. Dawniej członek kolektywu Buffet Boys, a teraz All About 6, który od lat wspólnie z Pouyą buduje swoją markę na niezależnej scenie rapowej. Pierwsze większe emocje tego wieczoru pojawiły się gdy Fat Nick ściągnął swoją koszulkę i zaprezentował swoje już kultowe tatuaże. Raper zagrał swoje największe hity takie jak „WTF” oraz „2 hot 4 u”. Na scenie nie zabrakło również tribute dla zmarłego w 2017 roku Lil Peepa, z którym się przyjaźnił, zagrał ich wspólny utwór „P.S. Fuck You Cunt” oraz solową piosenkę Peepa pt. „Save That Shit”. Występ Fat Nicka w Polsce zobaczysz na naszym kanale YouTube tutaj.
Mroczna energia Kxllswxtcha w Progresji
Jako kolejny na scenie pojawił się Kxllswxtch, czyli artysta znany z wyjątkowo intensywnego i agresywnego stylu. Jednakże i nie tylko, ponieważ potrafi stworzyć hipnotyzującą spokojną balladę porywającą tłum. Kxllswxtch również należy do kolektywu All About 6 co reszta ekipy tego wieczoru. Raper już od samego początku swojego występu emanował energią na scenie mimo problemów z głosem.
Kxllswxtch przechodził pomiędzy agresywnym brzemieniem jak m.in. „Lights out” aż po już legendarny i każdemu dobrze znany utwór „WASTE”. Publiczność od razu wpasowywała się w klimat danego utworu. Kxllswxtch wraz ze swoim poprzednikiem świetnie rozgrzali publikę przed występem głównej gwiazdy tamtego wieczoru. Nagranie z występu Kxllswxtcha obejrzysz tutaj.
Długo wyczekiwany powrót Pouyi "na stare śmieci"
Po długich 4 latach oczekiwań na Pouyę jego fani, w końcu mogli zobaczyć go na Polskiej scenie. Wraz z pierwszym kawałkiem, jakim było „WHAT UU BOUT” zaczeło się prawdziwe show. Pouya na samym początku zaprezentował publice utwory z nowych albumów takich jak „THEY COULD NEVER MAKE ME HATE YOU” oraz „Suicidal Thoughts in the Back of the Cadillac, Pt. 3”. W repertuarze pojawiły się również smutniejsze klimaty, na których można było uronić łzę a mowa tutaj o utworze „Mood Swing Misery”. Nie zabrakło też miejsca na największe hity, które od lat budują legendę Pouyi, a publiczność eksplodowała energią przy takich kawałkach jak kultowe “Void” czy agresywne “1000 Rounds” z Ghostemane’em na feacie.
Pouya i $uicideboy$ to piekielnie dobre połączenie
Szczególnym momentem wieczoru były utwory nagrane wspólnie z $uicideboy$, które wywołały prawdziwe szaleństwo pod sceną. Numer “South Side Suicide” rozgrzał klub Progresja do czerwoności, a wspólne refreny skandowane przez tłum pokazały, jak mocno kultowe kolaboracje Pouyi zakorzeniły się w świadomości fanów. Po zakończonym koncercie Pouya wraz z Fat Nickiem oraz Kxllswxtchem wyszli do fanów zarobić zdjęcia i zamienić z nimi parę zdań.
Dziękujemy organizatorowi Big Idea Group za możliwość uczestniczenia w wydarzeniu.
Sprawdź relację z wydarzenia
Masz newsa?
Napisz do nas na socialach lub wyślij wiadomość na redakcja@utppf.pl
Bądź z nami na bieżąco:
O autorze
- 8 października, 2025MainstreamDiddy usłyszał wyrok 5 lat więzienia, ale to nie koniec jego procesu
- 1 października, 2025MainstreamLatto oficjalnie potwierdza związek z 21 Savage
- 1 października, 2025MainstreamMetro Boomin wygrywa w sądzie w związku z gwałtem z 2016 roku
- 27 września, 2025Mainstream6ix9ine skazany na areszt domowy po ataku w centrum handlowym